ZAINSPIRUJ

Może jakieś cytaty? 
Piosenki? 
Arty?
Opowiadania?
(ale bez spamu w tej zakładce, proszę)
Co tylko wam przyjdzie do głowy, a co może zmotywować mnie do pisania. 
:D 

3 komentarze:

  1. Mnie zawsze poprawiają piosenki Ellie Goulding.
    Albo coś mocniejszego, np; BVB albo Linkin Park?
    Zależy od Twojego gustu muzycznego.
    A jeśli trochę romantyzmu chcesz to polecam obejrzeć filmy, wymienie:
    -Trzy metry nad niebem.
    -Tylko Ciebie chcę.
    -Listy do Julii.
    -Odwróceni zakochani.
    -I że Cię nie opuszczę.
    -Wciąż ją kocham.
    -Ostatnia piosenka.
    -Pamiętnik.
    Takie chyna najbardziej znane.
    Natomiast jeśli chcesz komedie to do głowy wpada mi przede wszystkim Gorący Towar (ze Sandrą Bullock) i 21 Jump Street (z Channingiem Tatumem).
    A i mam pytanie, czy zamierzasz w tym opowiadaniu stworzyć NaruHina? Błagam nie rób tego, ten paring jest tak oklepany. Wszystko zazwyczaj tak samo. Dlatego zaproponuje może NaruIno? <33

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z powyższym komentarzem! :D
    Błagam o NaruIno, błagam!! ♥♥♥♥♥
    Nie cierpię NaruHina. :| HidaHina rządzi! xD

    A jeżeli chodzi o wenę to... mnie na ten przykład dodają jej piosenki James'a Arthur'a ;] Polecam :
    - Recovery. ♥
    - Impossible ♥
    Takie dwa faworyty. C;

    Może jeszcze, hmmmm
    - Demi Lovato - Heart Attack.
    - Daughtry - Break the Spell
    - Eminem - Berzerk
    - Jamal - Peron.
    - Nickelback - Hero.
    I, oczywiście - OneRepublic :>

    Cytaty? Znam :
    - "Jeżeli poczujesz, że straciłaś grunt pod nogami - unieś dłoń ku niebu i złap się chmur." ~ BlueKsR.
    Tak tak, sama pisałam ten akurat... *wstydniś* A może pomoże? ;]
    - "Poz­nasz, czym jest noc bez­kres­ne­go ho­ryzon­tu, gdy gwiaz­da,
    która li­nię je­go wyznaczała, nig­dy więcej nie zabłyśnie." ~ Huaquero.
    - "[...] Twoje blizny są Twoją siłą." ~ Paulo Coelho.

    Znam też świetne filmik z YT, które naprawdę mnie zainspirowały. <3
    http://www.youtube.com/watch?v=qMbgqD3QxSE
    http://www.youtube.com/watch?v=FdoC9sHmcig

    O, a tutaj taki rabacik - moje kochane NaruIno. ♥ :
    http://www.youtube.com/watch?v=IbhwpHUZzZ8

    Mam nadzieję, że chociaż odrobinkę pomogłam. :]
    A jeżeli tak, to... polecam się na przyszłość...? xD

    Pozdrawia
    ~ BlueKsR.

    OdpowiedzUsuń
  3. Znalazłam coś takiego :)

    "- Chciałam się z Tobą pożegnać - po­wie­działam stojąc w drzwiach wejściowych a po policzku płynęły mi łzy
    - Tylko po to tu przyszłaś ?- spytał obojętnym tonem
    - Chy­ba tak. Chciałam Cię po raz os­tatni zo­baczyć. Nie mam siły już kochać za nas dwo­je, uda­wać , że mnie nie ra­nisz i wie­rzyć w to, że zacznie Ci na mnie zależeć
    - Już Ci mówiłem, co sądzę o uczu­ciach. Było dob­rze jak cza­sami przychodziłaś, by­liśmy wte­dy ra­zem, ale jak zro­bił się z te­go obo­wiązek to przes­tało mi się po­dobać, bo...
    - Przes­tań! - krzyknęłam - Te­raz udo­wad­niasz mi, że byłam dla Ciebie za­bawką i ...
    - Nie byłaś za­bawką
    - To kur­wa kim? Dziew­czyną do to­warzys­twa, pot­rzeb­na na ja­kiś czas? A, że nie poszłam z tobą do łóżka, to pos­ta­nowiłeś mnie zos­ta­wić! Do cho­lery człowieku, masz po­nad 20 lat a zacho­wujesz się jak dziec­ko! Wiesz jak ja się te­raz czuję?...
    - Zro­zum, że...
    - Nie prze­rywaj mi ! Wiem, wiem, że jest Ci to obojętne, co czuję , bo Ty prze­cież nie masz uczuć, nie pot­ra­fisz kochać, a poz­wo­liłeś żebym ja po­kochała Ciebie
    - Proszę Cię us­pokój się. Usiądź. Jes­teś cała roz­trzęsiona, a w Twoim sta­nie jest to niebez­pie­czne...
    - Da­ruj so­bie swo­je tros­ki. Zro­zum tak będzie dla mnie le­piej. Ja się niszczę od, mo­ja dusza umiera. Dałam Ci czas, o który pro­siłeś, a te­raz próbu­jesz mi wmówić, że so­bie coś ubzdu­rałam, że nie obiecałeś, że na coś mi od­po­wiesz...
    - Nie było mnie
    - I co z te­go? Mogłeś na­pisać, że po­gada­my później , ale zresztą i tak by nie doszło do tej roz­mo­wy, jes­teś tchórzem w moich oczach !! I żyj so­bie da­lej sam , miej tą swoją kochaną wol­ność
    - Ta­ki wi­docznie już jes­tem
    - Więc życzę Ci szczęścia i po­wodze­nia, i mam tyl­ko nadzieję, że które­goś dnia zatęsknisz za mną tak, jak ja tęsknić będę, bo na­dal Cię kocham
    - Wiem, że mnie kochasz i to jest w tym naj­gor­sze. Bo mi­mo wszys­tko nig­dy nie chciałem Cię zra­nić . Mogę Ci cze­goś życzyć?
    - Tak. Bym szyb­ko za­pom­niała o...
    - O mnie?
    - Nie. Ciebie będę pa­miętała. Za­pom­nieć chcę o uczu­ciu, którym Cię darzę - po czym po­deszłam, po­całowałam go po raz os­tatni, aby dob­rze za­pamiętać smak je­go słod­kich ust i wyszłam, zos­ta­wiając go na środ­ku ko­rytarza. Nie wiem, co zro­bił po moim odejściu, nie wiem, czy zatęskni, zda so­bie ze wszys­tkiego sprawę. Nie wiem. Wiem, że prze­demną ciężkie dni, w których muszę nau­czyć się żyć bez mo­jego osobiste­go Anioła..."

    OdpowiedzUsuń